Poszukiwacze skarbów
Faktem jest, że w morzach i oceanach leży mnóstwo historii świata.
Wręcz niezbadana ilość wraków z pełnym ładunkiem zatopionych i jeszcze nieodkrytych skarbów.
Co rusz słyszy się o załodze poszukiwaczy skarbów, firmach które odkrywają tajemnice oceanów.
Skarby o których cały świat wie i nie potrafi zlokalizować po skarby nieznane, zapomniane lub legendarne.
Obserwując doniesienia z zagranicznych wiadomości widać, że są to fakty udowodnione przez wiele instytucji.
Zatopione wraki z 1 i 2 wojny światowej do dziś dzień skrywają ładunki trunków, pamiątek, skradzionej sztuki, złota czy też dokumentów.
Skarby z wcześniejszych czasów mogą być jeszcze bardziej wartościowe nie tylko pod względem finansowym ale również historycznym.
Rzymianie którzy wędrowali po sam Bałtyk lub nawet do Skandynawii.
Wikingowie przemieszczający się po Europie.
Galery pływające z towarem od Hiszpanii po Włochy. Ciekawostek jest wiele.
Oceany posiadają również skarby własne czyli nieodkryte złoża dóbr. Od pożywienia po drogocenne towary czyli substancje lub kruszce.
Zasoby występujące naturalnie jak perły, złoża drogocennych kamieni, kruszców można znaleźć w wielu nietypowych miejscach o których każdy by chciał wiedzieć.
Dobra takie jak żywność czyli kraby, ryby, rośliny, są to skarby po które sięgnął by każdy mając odpowiednią wiedzę, możliwości, sprzęt oraz znajomości.
W wielu krajach to rząd ma prawo pierwokupu czyli to Państwo decyduje czy chce wykupić znalezisko czy nie. Taki legalny, czysty zarobek, zachęca osoby lubiące przygody do poszukiwań.
Przygoda czy to emocje towarzyszące takiej pracy z pewnością są do pozazdroszczenia. Nie przypomina to nudnego życia w blokowisku.
Czy warto się czymś takim zająć? Zdecydujcie sami. Jedni mówią, że jest to niemożliwe a inni chociaż wydaję się, że jest to trudne do spełnienia, dobrze się bawią i liczą zyski.
Ahoj